Podsumowanie rundy jesiennej - seniorzy

Nadszedł czas na podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu seniorów. W niedzielę miał się odbyć ostatni mecz w tej rundzie, jednak zaległe starcie Stradomki z Dobrzanką zostało przeniesione na wiosnę, a konkretnie na 25 marca 2018. 

Tabela po rundzie jesiennej prezentuje się następująco:

Zdecydowanym liderem jest Laskowa, która wygrała wszystkie swoje mecze. Nad drugim w tabeli Turbaczem ma przewagę pięciu punktów. Na ostatnim stopniu podium znajduje się Dobrzanka Dobra z dorobkiem 16 punktów i ma do rozegrania jeszcze jeden mecz więcej. Różnica między czwartą Mordarką a dziewiątym Orkanem to zaledwie 5 punktów. To pokazuje jak wyrównana jest w tym roku A-klasa. Na 10 miejscu są nasi seniorzy z dorobkiem pięciu punktów. Tabelę zamyka beniaminek z Pasierbca, który ma tyle samo punktów co Krokus, ale w bezpośrednim meczu przegrał 0:7. Najlepszy atak ma Turbacz - 44 zdobyte bramki, a najmniej bramek strzeliły Wierchy. Najlepszą defensywę ma Laskovia - tylko 8 straconych bramek w dziesięciu meczach, a najgorszą Gorce Kamienica - 34 stracone gole. W meczach "u siebie" najwięcej zwycięstw, bo aż 7, ma Laskowa; na wyjazdach również lider ma najwięcej zwycięstw, ex aequo z Turbaczem - po trzy zwycięstwa, przy czym Turbacz jeszcze jeden mecz zremisował i jeden przegrał. Tylko po jednym zwycięstwie na własnym  boisku odniosły Orkan, Krokus i Wierchy. Najgorzej na wyjazdach spisuje się Zenit Kasinka Mała, który przegrał wszystkie pięć spotkań, zwycięstwa nie odniósł również Krokus ( 2 remisy i 3 porażki) oraz Wierchy ( 2 remisy i 6 porażek). 

Przejdźmy teraz do podsumowania rundy w wykonaniu naszych seniorów. Krokus spisywał się w tej rundzie zdecydowanie poniżej oczekiwań. Dużo meczów mogło zakończyć się lepiej, często brakowało wykończenia lub koncentracji. Jednak na szczęście ta runda już za nami, teraz nasi seniorzy muszą zagrać dobrą rundę wiosenną, żeby zakończyć sezon w górnej połówce tabeli. A jest to możliwe, wystarczy tylko grać tak jak w meczu z Wierchami. W tej rundzie Krokus odniósł tylko jedno zwycięstwo (7:0  z Wierchami), dwa mecze zremisował (1:1 z Zenitem i Orkanem), a aż siedem przegrał (0:2, 0:8, 1:4, 0:4, 1:4, 2:4, 1:2). Bilans bramkowy: 14:30. Statystki kiepskie. W meczach domowych Krokus wygrał raz i cztery razy przegrał; a na wyjazdach dwukrotnie remisował i trzykrotnie przegrał. 

Podsumujmy teraz indywidualne statystyki. Najwięcej minut - po 900 (czyli wszystkie możliwe) - rozegrali Wojciech Wardęga, Dawid Cabała, Artur i Robert Sosnowscy. Najwięcej bramek strzelił Adrian Leśniak - 6 goli, średnio gol co 127 minut. Najwięcej asyst ma Dawid Król - 4. W klasyfikacji kanadyjskiej liderem jest także Adrian Leśniak, który ma na swoim koncie 6 goli i asystę. Czyste konto udało się zachować tylko raz. Pełne statystki można zobaczyć na głównej stronie w zakładce statystyki.

Runda jesienna była słaba, nasi seniorzy z pewnością nie są usatysfakcjonowani swoją pozycją w tabeli. Kto wie jak wyglądałaby ta runda gdyby nie kontuzje najbardziej doświadczonych zawodników na początku sezonu oraz porażka w deszczowym, pierwszym meczu ze Słomką? Teraz można już tylko gdybać. Trzeba jednak już o tym zapomnieć i zacząć wiosnę od zwycięstw, żeby zapewnić sobie utrzymanie, a potem można myśleć o jak najwyższym miejscu na koniec sezonu. Bo w limanowskiej A-klasie wszystko jest możliwe, wystarczy tylko uwierzyć w siebie i zacząć wygrywać.