Juniorzy przypieczętowali mistrzostwo! PODSUMOWANIE

Nasi juniorzy wygrali ostatni mecz w rundzie jesiennej. Orkan Niedźwiedź - grający w ósemkę - przegrywał 8:0 i z powodu "kontuzji" dwóch zawodników Orkana sędzia był zmuszony przedwcześnie zakończyć spotkanie. Bramki dla Krokusa zdobyli: Bartłomiej Trela (4 gole), Kamil Zieliński, Kamil Wojcieszak, Krzysztof Wilk i Kazimierz Koszut. Skład Krokusa: Filip Hebda - Jakub Król (46' Tomasz Cabała), Dawid Zbożeń, Szymon Nawalaniec, Kamil Wojcieszak (grał do 45 minuty) - Krzysztof Wilk, Arkadiusz Górliński, Michał Nawalaniec, Kazimierz Koszut - Kamil Zieliński, Bartłomiej Trela (grał do 45 minuty).
Nasi juniorzy po rundzie jesiennej są na pierwszym miejscu i mają aż 6 punktów przewagi nad drugą Słomką. Tabela prezentuje się następująco:
źródło: https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/nizsze-ligi-juniorzy,26086.html#
Jak widać, nasi juniorzy nie mieli sobie równych w I lidze juniorów. Bilans bramkowy 41:6 pokazuje, że zarówno obrona jak i atak funkcjonują bardzo dobrze. Juniorzy strzelali średnio 5,86 gola na mecz i tracili 0,86 gola na mecz.
Najwięcej minut rozegrał Filip Hebda - 601; na drugim miejscu jest Kamil Zieliński (575 minut), a trzeci Krzysztof Wilk (550 minut). Najlepszym strzelcem jest Bartek Trela, który zdobył 22 bramki; drugi Kamil Zieliński ma ich 8. Bartek zdobył te 22 bramki przy zaledwie 5 rozegranych meczach, co daje średnio 4,4 bramki na mecz. Jeszcze lepiej wygląda to, kiedy przeliczymy to na liczbę rozegranych minut. Snajper Krokusa zdobywał bramkę co 16,4 minuty! (na stronie Bartek ma rozegranych 405 minut, jednak ma ich rzeczywiście 360, gdyż w statystykach mecz z Orkanem, w którym Bartek oraz Kamil Wojcieszak rozegrali tylko 45 minut, jest liczony jako 90; zeszli oni w połowie, ale nie było zmienników, więc strona uwzględnia to w taki sposób, jakby rozegrali pełne 90 minut). Wynik naprawdę kosmiczny. Ogólnie bramki zdobywało 10 zawodników. Statystyka asyst oraz kartek nie jest prowadzona wśród juniorów.
Jest to chyba najlepsza runda w historii juniorów Krokusa; udało się przełożyć sukcesy z piłki halowej na "trawę". Teraz nasi juniorzy mają przerwę - niektórzy jeszcze zagrają na meczu z Turbaczem i Stradomką - a potem, prawdopodobnie pod koniec roku, czeka ich rywalizacja w turnieju halowym. Mamy nadzieję, że i tam będą się prezentować równie dobrze. A potem trzeba szykować formę na wiosnę, bo komplet zwycięstw na jesień nie gwarantuje udziału w barażach o ligę małopolską.
Gratulujemy więc juniorom oraz trenerowi Marcinowi świetnej rundy jesiennej i liczymy na powtórkę na wiosnę :)
Komentarze